Dzięki prostemu pomysłowi można łatwo uzyskać spektakularny element terenu, który, oprócz walorów estetycznych, bogaty jest też w treści narodowe. Jego wykonanie można nawet zadać uczniom na lekcji wychowania patriotycznego
Mało osób wie, że serce Polski – Ziemia Sandomierska – jest jedynym miejscem na Kuli Ziemskiej, gdzie występuje przepiękny krzemień pasiasty. Jednocześnie jest tam tak powszechny, że traktuje się go jako odrzut z prac wydobywczych i sprzedaje za grosze. Choć spełnia wszystkie wymogi bycia kamieniem szlachetnym, jak na razie jest dostępny dla mas. Warto zgromadzić zapasy, zanim zostanie cały wyprzedany obcemu kapitałowi tzn. turystom…
Gładkość i magiczny deseń minerału bardzo dobrze wyglądają też w skali figurek.
1. Pozyskujemy krzemień pasiasty. Najłatwiej na giełdzie mineralogicznej lub na straganie na wakacjach niemal gdziekolwiek w Polsce. Bogaty wybór w Sandomierzu i Szklarskiej Porębie
2. Przygotowujemy atrakcyjną podstawkę
3. Przy użyciu kleju dwuskładnikowego przyklejamy kamień na sztorc
4. Trawką elektrostatyczną maskujemy klejenie, tak aby monolit zdawał się wyrastać z ziemi
Komentarze użytkowników